poniedziałek, 29 lutego 2016

Wszczep się

    Witam was dzisiaj kochani bez nowego rozdziału, ale za to z ważną informacją.

Ostatnio natknęłam się na ważną akcję dotyczącą szczepień.
    Pewnie pamiętacie, że jak byliśmy dziećmi rodzice zabierali nas na obowiązkowe szczepienia. Mało kto chodził uśmiechnięty gdy przychodził ten dzień. Czasem protestowaliśmy, innym razem wymyślaliśmy różne preteksty tylko po to, by drobna igła nie ukłuła naszej ręki. Jednak rodzice nie dawali za wygraną. Zawozili nas do klinik, a gdy było po wszystkim nagradzali nas słodyczami czy drobnymi zabawkami za bycie dzielnym pacjentem.
   To rodzice mówili nam, że szczepienia są dobre, że to wcale nie boli a tylko nam pomoże. Więc dlaczego, gdy dorośniemy nie mówimy im i sobie tego samego? Na świecie istnieje wiele chorób, ale mogą być one powstrzymywane małą igłą i drobnym ukłuciem przypominającym ukąszenie komara. To nie jest coś wielkiego, a może nam bardzo pomóc.

   Zainteresowane osoby zapraszam na facebook'ową stronę tej akcji, w której ja wzięłam już udział.
https://www.facebook.com/Wszczepsie/?fref=ts

Karen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz